Witam, święta tegoroczne spędzam trochę nietypowo bo na wycieczce do Gdańska. Polecam Wam to magiczne miejsce w zimie, mimo że nie kojarzy się z zimowym wypoczynkiem jest tu pięknie i można odetchnąć świeżym powietrzem. Podziwiam piękne iluminacje w Parku Oliwskim., Nie mogłam oczywiście pominąć jarmarku bożonarodzeniowego. Szukając inspiracji zachwyciłam się pięknymi dziełami z wełny, filcu i drewna. Bardzo gorąco polecam Wam te miejsca - jest tu naprawdę magicznie.
A tym czasem ekipa Magicznych Splotów życzy Wam wesołych, zdrowych i pogodnych świąt!
niedziela, 24 grudnia 2017
poniedziałek, 11 grudnia 2017
Czapeczka - technika dwustronna
Metoda dwustronnego żakardu świetnie nadaje się na wykonywanie cieplutkich czapeczek, szaliczków. Właśnie metodą double knitting zrobiłam czapeczkę dla Martynki. Zaczęłam od nauszników i dalej w okrążeniach na drutach nr 3 robiłam całość. Dwustronna, dwukolorowa czapeczka bardzo podoba się i Martynka założyła ją na wycieczkę do Muzeum Lotnictwa w Krakowie.
poniedziałek, 4 grudnia 2017
Dwukolorowe rękawiczki z sówką
Miały być proste rękawiczki dwukolorowe z jednym palcem, ale musiałam dodać element sówki, gdyż Martynka bardzo lubi taki motyw. Zrobiłam więc rękawiczki na drutach nr 3 i później naszyłam na nich aplikację szydełkową. Rękawiczki są cieplutkie i na pewno przydadzą się zimą.
poniedziałek, 27 listopada 2017
Czapeczka z nausznikami
Zrobiłam dla Martynki ciepłą czapeczkę ciekawym wzorem tzw. kłosków. Zaczęłam od nauszników drutami nr 4,5. Dorobiłam wywijaną pliskę aby lepiej osłonić od chłodu czoło. Drewniane guziczki mają tu jedynie charakter ozdobny. Martynka polubiła czapeczkę od pierwszego nałożenia i wybrała się w niej na spacer w okolicach stawu Płaszowskiego w Krakowie.
poniedziałek, 20 listopada 2017
Sweter z bąbelkami część 2
Prezentuję dziś ukończony sweter czy raczej tunikę z bąbelkami. Na jego wykonanie zużyłam ok. 1,1 kg włóczki Nepal (wełna z alpaką) robiąc całość na drutach nr 5 pojedynczą nitką. Długość tuniki to ponad 80 cm, a obwód w biodrach ponad 100 cm. Przód i tył mają taki sam układ ściegów i wykonałam je tradycyjną metodą tzn.zaczęłam od dolnego ściągacza każdą część oddzielnie i po zakończeniu zszyłam. Małą kokardką z włóczki zaznaczyłam tył tuniki.
poniedziałek, 13 listopada 2017
Sweter z bąbelkami część 1
Ciekawy pomysł na sweter podrzuciła mi znajoma. Znalazła go na stronach Vogue i zapragnęła mieć podobny. Na sweter wybrałyśmy włóczkę Nepal z alpaką i druty nr 5. Dziś chciałam pokazać wzory, które pojawiły się na górze swetra. Bardzo czasochłonne okazało się wykonanie kilkudziesięciu bąbelków. Obok nich umieściłam warkocz i kłosek, a ściągacz pojedynczy zrobiłam z przekręcanych prawych oczek. Całość postaram się pokazać w następnym poście.
poniedziałek, 6 listopada 2017
Sweterek z sówką
Polska jesień bywa kapryśna, czasem jest bardzo zimno, ale bywają także piękne dni jak ostatni weekend. Właśnie wczoraj udało się zrobić zdjęcia Martynki w sweterku z golfem, który stanowi komplet z czapeczką. Wspólny motyw to sówki. Sweterek, a może poncho, robiłam od góry tzn. zaczęłam od golfu drutami nr 3, dalej dodając systematycznie oczka poszerzałam go, dół i koniec rękawków wykonałam oddzielnie. Zaletą takiego dziergania jest uniknięcie zszywania części. Inspiracją do zrobienia tego sweterka były zdjęcia, na które trafiłam w internecie. Pokazane na nich było temptatino poncho dla dziewczynki. Model tego poncha bardzo mi się spodobał.
poniedziałek, 30 października 2017
Szydełkowy kołnierzyk
Bardzo dawno nie robiłam szydełkowych kołnierzyków, ale czasami przyjemnie wrócić do starych wzorów. Kilka lat temu zrobiłam podobny kołnierzyk we wzór koniakowski w białym kolorze. Tym razem potrzebowałam czarny dodatek bo bluzki i stąd pomysł na taki drobiazg. Zrobiłam go szydełkiem nr 1,5 z nici bawełnianych.
poniedziałek, 23 października 2017
Mitenki w sówki
Jesień zagościła u nas i niestety jest coraz zimniej, dlatego niezbędne są wszelkiego rodzaju ocieplacze czy to na głowę, czy szyję, czy dłonie. Właśnie na małe rączki Martynki zrobiłam mitenki z sówką aby pasowały do wcześniej zrobionej czapeczki. Rękawiczki wykonałam z akrylu na drutach nr 3. Martynka wypróbowała je na spacerze i nawet jej się spodobały.
poniedziałek, 16 października 2017
Czapeczka w bąbelki
Kolejna, jesienna czapeczka dla Martynki "spadła" z moich drutów. Ten ciekawy wzór bąbelek wypatrzyłam kiedyś w internecie i bardzo mi się spodobał. Czapeczkę zaczęłam od góry, a zakończyłam plisą, która dzięki kilku skróconym rzędom ładnie wywija się nad czołem. Wykorzystałam do zrobienia czapeczki taki sam akryl, z którego wcześniej powstała chusta, a więc jest już mały komplecik.
poniedziałek, 9 października 2017
Szydełkowe balerinki z kwiatkami
Bardzo dawno nie robiłam tych prostych, szydełkowych balerinek, ale ponieważ wieczory są coraz zimniejsze to takie ocieplacze na nogi mogą się przydać. Na parę kapciuszków potrzeba ok. 50 g włóczki, w tym wypadku użyłam wełny i jakieś resztki na ozdoby. Podstawowym wzorem są muszelki zbudowane z pięciu i sześciu słupków. Balerinki robiłam bez zszywania zaczynając od czubka palców kończąc rzędem półsłupków rakowych. Dużo takich kapciuszków robiłam w ubiegłych latach, a ich instrukcję wykonania umieściłam w Mollie Potrafi nr 5 z 2016 r.
poniedziałek, 2 października 2017
Chusta na drutach dla dziewczynki
Chusta, a raczej chusteczka, na drutach to kolejny drobiazg, który zrobiłam dla Martynki w związku z panującą jesienią. Otulić szyję, szczególnie w chłodne poranki, na pewno warto. Chustę z cienkiej mieszanki akrylu z wełną wykonałam na drutach nr 4, a wzór to taka moja fantazja. Wymiary chusty to 72 cm dłuższy bok, 33 cm wysokość. Prawa czy lewa strona to bez znaczenia Martynka i tak lubi ją nosić.
poniedziałek, 25 września 2017
Szydełkowa maskotka myszka
Ostatnio zrobiłam dla Martynki maskotkę myszkę typu Lalylala. Bardzo podoba mi się kształt tej zabawki, który już dość dawno wypatrzyłam w internecie. Oczywiście zrobiłam ją na podstawie zdjęć nie korzystając z gotowego wzoru, ponieważ lubię takie wyzwania. Myszka ma około 40 cm. Robiłam ją z akrylu szydełkiem nr 3,5, szaliczki zrobiłam na drutach. Martynka polubiła maskotkę od pierwszego wejrzenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)