Zima wprawdzie powoli zaczęła pakować swoje walizki, ale jeszcze rzutem na taśmę zrobiłam czapeczkę dla naszej Martynki. Z przyjemnością przedstawiam ją. Mimo smogu, który jest, na nasze szczęście, coraz mniejszy udało nam się wybrać na spacer i zrobić kilka zdjęć w plenerze.
Czapeczkę wykonałam z podwójnej nitki akrylu Red Heard Baby wzorem, który widziałam w internecie i postanowiłam wypróbować. Jest nieco inna niż oryginał, ale ogólnie jesteśmy zadowolone.
poniedziałek, 30 stycznia 2017
poniedziałek, 23 stycznia 2017
Golf zamiast szalika
Model takiego "szyjogrzeja" jest ponadczasowy. Rzecz bardzo praktyczna, którą zakłada się szybko pod kurtkę i można wychodzić na spacer. Jest bardzo ciepły, otula szyję lepiej niż szalik, nie zsuwa się. Zrobiłam kilka sztuk, także dla siebie i Martynki. Mój w kolorze ecru już wypróbowałam i sprawdza się idealnie. Wzór na golf z klinem znalazłam w Dianie Extra z 2015 r. Moje golfiki zrobiłam na drutach nr 4.5 zaczynając od góry.
poniedziałek, 16 stycznia 2017
Haft krzyżykowy- dmuchawiec i stokrotka
Obecna pora roku z typową dla niej aurą nie zachęca do spacerów, więc trzeba jakoś zorganizować sobie czas wolny. Ponadto bardzo lubię dekorować mieszkanie zwłaszcza wykonanymi przeze mnie ozdobami. Często inspiracji szukam w magazynach o tematyce rękodzielniczej, a wzór stokrotki i dmuchawca znalazłam w Mollie Potrafi numer 5 z 2014 roku, czekał jakiś czas na swoją realizację :-). Urzekł mnie on delikatnością, pewną lekkością Wykonałam go na kanwie lnianej muliną firmy DMC. Haftowanie jest doskonałą formą relaksu, bardzo dobrym sposobem na odstresowanie i wyciszenie. Obrazki mają wymiar 17 cm x 43 cm i świetnie komponują się w oddzielnych ramach.
poniedziałek, 9 stycznia 2017
Marynarski sweterek z kapturem
Lubię dziergać małe czapeczki, rękawiczki, szaliki i tym podobne rzeczy dla naszej Martynki. Całe szczęście, że dziecko pięknie rośnie, więc zajęcia na pewno nie zabraknie. Dziś prezentuję kolejny sweterek. Wykonałam go z akrylu Red Heart Baby na drutach nr 3. Jego rozmiar to 86 i jest jeszcze troszkę za duży, ale za miesiąc będzie idealny. Marynarski charakter mają podkreślić doszyte dwa maleńkie delfinki-guziczki.
poniedziałek, 2 stycznia 2017
Kapturki z uszami
Witam Kochani w Nowym Roku.
Dziś chcę pokazać dwa kapturki z uszami, które zrobiłam na drutach. Sprawdzają się one jako czapeczka, ale także jako szalik, są takim ponadczasowym wzorem bardzo przydatnym na zimowych spacerach. Obydwa zrobiłam z mieszanki wełny i akrylu na drutach nr 4,5. Dla misia wydawał mi się odpowiedni wzór ryżu pojedynczego, a dla liska gładki wzór prawy.
Dziś chcę pokazać dwa kapturki z uszami, które zrobiłam na drutach. Sprawdzają się one jako czapeczka, ale także jako szalik, są takim ponadczasowym wzorem bardzo przydatnym na zimowych spacerach. Obydwa zrobiłam z mieszanki wełny i akrylu na drutach nr 4,5. Dla misia wydawał mi się odpowiedni wzór ryżu pojedynczego, a dla liska gładki wzór prawy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)