Mała szydełkowa myszka przeznaczona jest dla dziewczynki stąd jej różowy strój. Bardzo lubię wykonywać maskotki różnej wielkości, ta ma tylko 15 cm i zrobiłam ją szydełkiem nr 2,5 z cienkiego akrylu. Spódniczka i doszyty kwiatek rozweselił zabawkę i ponure, jesienne wczorajsze popołudnie.
Śliczna myszka.Gratuluję tak udanych pomysłów.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJaka ona słodziutka :)
OdpowiedzUsuńAle sympatyczna!!
OdpowiedzUsuńurocze stworzenie :) szydełko 2.5 i odpowiednia włóczka daje piękne efekty dzięki drobniutkiemu ściegowi, co Twoja Myszka tylko potwierdza :) widać też staranność wykonania :)
OdpowiedzUsuńlalkacrochetka.blogspot.com
Jaka słodka! W różowym jej do twarzy:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cudowna !!! Słodziutka, landrynkowa:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprześliczna! pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń