czwartek, 3 września 2015

Szydełkowe balerinki

Z czarnej włóczki, która jest mieszanką wełny z akrylem, zrobiłam balerinki. Są to bardzo wygodne ciapki przydatne szczególnie gdy nadejdą chłodne wieczory. Nie ma nic przyjemniejszego po dniu pracy usiąść w wygodnym fotelu z gorącą herbatą w ciepłych kapciuszkach zrobionych własnoręcznie. Moje balerinki wykonałam szydełkiem nr 3,5 wzorem ścisłych muszelek. Biały kwiatek z nici bawełnianych zrobiony szydełkiem nr 1,5 naszyłam kończąc robótkę.





9 komentarzy:

  1. Oj jakie piękne te baleriny - z pewnością będą ciepłe i bardzo przydatne:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja lubię takie cudeńka na stopach ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności! Cudne baleriny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne ! Też by mi się takie przydały:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są. Jak znam życie na pewno się przydadzą.
    Przypomniałaś mi, że kiedyś też miałam w planie włóczkowe kapcioszki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne i praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super są:) I tym razem na większe stópki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawione komentarze. Jest nam bardzo miło.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...