poniedziałek, 10 listopada 2014
Mitenki dla dziewczynek
Mitenki dla dziewczynek zrobiłam na drutach pończoszniczych nr 3. Powtórzyłam na nich znany już motyw sówek. Sześcio- i siedmiolatka bardzo ucieszyły się z prezentu i oczywiście na spacer musiały je założyć. Dzięki ślicznej pogodzie paluszki im nie zmarzły. Mitenki czerwone wykonałam z mieszanki wełny z akrylem, a niebieskie z wełny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne, radosne, ogrzeją zmarznięte raczki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię motyw sówek :)
OdpowiedzUsuńSliczne obie pary :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te mitenki. Bardzo podoba mi się pomysł z sówkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Dorota
Śliczne mitenki! Są dobre dla dzieciaków, bo grzeją rączki a nie trzeba ich ściągać podczas zabawy, gdy się chce coś wziąć do ręki :) Może ja też takie zrobię dla córci :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Śliczne mitenki :) Sama bym się z takich ucieszyła bo dzięki odsłoniętym palcom spokojnie mogłabym czytać książkę w tramwaju jadąc do pracy, co przy normalnych rękawiczkach jest nie wykonalne- bo mi się kartki nie chcą pojedynczo przewracać :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMitenki fajna rzecz na początek chłodów jesiennych. Do miłego:))
OdpowiedzUsuńFajne te sówki:)
OdpowiedzUsuń