poniedziałek, 17 czerwca 2013
Pingwin Popolo
Pingwinek Popolo powstał na prośbę kolegi z pracy, którego córeczka ogląda bajkę z tą postacią. Okazało się, że takiej maskotki nie ma na rynku, więc z chęcią podjęłam się wyzwania. Maskotka ma 10 cm wysokości, wykonana jest z wełny szydełkiem nr 3. Elementów zabawki było dużo np.: okulary, dziób, ogon, czapka pilotka, łapki i nóżki, wszystkie były wykonywane oddzielnie i zszywane. Mam nadzieję, że zadowoli dziewczynkę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyglada Rewelacyjnie :) Na prawde Suuper Ci wyszedl pingwinek :) Sama bym takiego chciala :):) Ide z mila checia pozagladac do Ciebie :):) Pozdrawiam :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńPingwinek jest rewelacyjny! Świetna zabawka:) Pozazdrościć talentu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na pewno zachwyci dziewczę :) Bajkę znam i kopia bardzo dokładna.
OdpowiedzUsuńPrześwietny! :)
OdpowiedzUsuńJaki słodziak :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się do zabawy u mnie na blogu i życzę szczęścia w losowaniu :)
Usuńpingwinek bardzo zabawny!
OdpowiedzUsuńjaki słodki pingwinek!
OdpowiedzUsuńWitam i pozdrawiam Ciebie serdecznie Pingwinek cudowny.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńPingwinek jest świetny !!!
OdpowiedzUsuńNo tak, praca nad takim zwierzakiem jest trochę czasochłonna.
A co do mojej pracy to stwierdziłem,
że trzeba popróbować mieszanych technik.
Pozdrawiam :)
No i witam w gronie obserwatorów :)
UsuńCudowny pingwinek .
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o całą Lubelszczyznę to znam bo też z tamtych okolic jestem , w Biłgoraju kończyłam Liceum Medyczne więc Roztocze znam. A Kazimierz ,Puławy i Nałęczów były obowiązkowymi wycieczkami i znam te tereny na pamięć.W Krakowie mieszkam dopiero od 32 lat.
Jak dla mnie bomba! Fajnie, że jest taki mały, można go wszędzie zabrać ze sobą :)) W wolnej chwili zapraszam do mnie w odwiedziny, będzie mi bardzo miło :))
OdpowiedzUsuńOn ma nawet ściąganą czapeczkę!!! Ja takiej cierpliwości do maleństwa bym nie miała :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń