poniedziałek, 13 czerwca 2016
Szydełkowe ciasteczka dla małej kuchareczki
Wybierając się w odwiedziny do znajomych, którzy mają małe dzieci, stajemy przed problemem zakupu drobiazgu dla pociechy, bo przecież maluch oczekuje prezentu. Słodycze nie zawsze są mile widziane przez rodziców dbających o dietę dziecka, zabawek natomiast dzieci mają tak dużo, że nie wiemy czy akurat takiej jak kupimy nie posiadają. Ciekawym rozwiązaniem jest wykonanie własnoręczne drobiazgu, niepowtarzalnego, oryginalnego, który niewiele kosztuje, a sprawi ogromną radość. Takie są ciasteczka markizy. Zrobiłam je szydełkiem nr 3 z akrylu. Każde ciastko ma trzy warstwy odpowiednio zszyte.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super pomysł!
OdpowiedzUsuńTeż uważam,że super pomysł:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOREO :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie takie przekładane masą:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :-) Rewelacyjny prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Suuper pomysl :)) I Piekne wykonanie :))) Taki prezent zawsze ucieszy mala kuchareczke :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) doskonałe wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne. Wyglądaja naprawdę apetycznie :)
OdpowiedzUsuń