Przed Świętami Wielkanocnymi, jak każdego roku, muszę wykonać choć kilka nowych pisanek. Od kiedy poznałam haft temari, to głównie tą techniką zdobię jajeczka, które są dekoracją mojego świątecznego stołu. Wzory z zeszłych lat zobaczycie tu i tu.Tegoroczne pisanki są małe, mają ok. 6 cm, więc idealnie pasować będą do koszyczka. Niedziela Palmowa przebiegła u nas pod znakiem chmur i wiatru, miejmy nadzieję, że Święta będą słoneczne i ciepłe czego już teraz Wam życzę.
A przy okazji to miłego pierwszego dnia wiosny! :-)
Nie wiem dlaczego, ale wydają mi się niesamowicie skomplikowane do wykonania, jednak efekt jest oszałamiający! Pierwszy raz spotkałam się z tą techniką, ale jestem pod ogromnym wrażeniem! Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne pisanki zrobiłaś:) szkoda że ja nie znam tej techniki:)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne są :) nie znałam tej techniki, a jest bardzo ładna
OdpowiedzUsuńCudne i niesamowite.Jesteś bardzo zdolna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńniesamowite :) wyglądają bajecznie kolorowo :)
OdpowiedzUsuńMagia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam tą metodą zrobić choć jedną pisankę - niestety, nie dla moich słabych oczu ten haft.
OdpowiedzUsuńEfekt pisanek znakomity. Piękne!
Serdecznie pozdrawiam:))
Ojej jakie cudne,kolorowe jajca:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń