Chcąc wprowadzić nieco ładu w moich szydełkach wykonałam dla nich etui. Warstwa zewnętrzna to prostokąt o wymiarach 30 cm x 19 cm zrobiony półsłupkami z narzutem i obrobiony ściegiem rakowym . Użyłam szydełka nr 3 i włóczkę Katia Brisa / bawełna z wiskozą /. Środek uszyłam na maszynie z bawełny białej i czerwonej. Przeszyłam tak, aby utworzyć kilka przegród na szydełka i inne drobiazgi i dołączyłam od góry zabezpieczającą przed wysuwaniem sprzętu odpowiednią klapkę. Dodałam jeszcze białe kwitki i listki, aby nieco rozweselić całość.
Wspaniałe! Mnie też by się takie przydało...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Również przymierzam się do zrobienia etui, ale jakoś nie wychodzi:) - twoje jest super:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne. Takie etui wygląda fajnie i bardzo stylowo :)
OdpowiedzUsuńTakie etui i mi by się przydało, ale zawsze jest coś innego do wydziergania:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Wielki szacun - jaki porządek, zazdroszczę.
OdpowiedzUsuń