Witam. Od momentu przeprowadzki z Krakowa do Gdańska miałam ochotę zrobić coś w temacie marynistycznym. Wybór padł na sweterek dla Martynki gdy okazało się, że w jej przedszkolu planowany jest " Dzień Wody". Niestety z wiadomych przyczyn /pandemia/ przedszkole było wówczas zamknięte, a sweterek został chociaż czekał na swój dzień od września ubiegłego roku. Zrobiłam go z akrylu na drutach nr 3,5. Zdjęcia są z września i dobrze, bo obecna pogoda nas nie rozpieszcza i nie skłania do chowania zimowych ubrań do szaf.