Chodzi o duże bańki TUBAN.
Martynka jak chyba każde małe dziecko uwielbia bańki. Im większe i im jest ich więcej, tym większa radość. Dokładając do tego podobiznę ulubionej bohaterki kreskówek -Świnki Peppy - to szczęście jest spotęgowane. Także pod pretekstem zorganizowania zabawy dla małego dziecka postanowiłam przyłączyć się do sprawdzenia zestawu. Pozostał tylko wybór odpowiedniego miejsca. Z racji tego, że morze nadal robi na nas duże wrażenie postanowiliśmy wybrać się na jedną z plaż na wyspie Sobieszewskiej. Pogoda tego dnia była wręcz idealna do testów. Razem z nami wybrała się nasza szydełkowa wersja świnki. Niestety dość duży wiatr nad brzegiem morza utrudniał dobrą zabawę więc przenieśliśmy się na polanę w lesie, na której mogliśmy puszczać ogromne bański do woli.
Początkowo trudno było mi uwierzyć, że za pomocą dwóch patyków, sznurka i płynu można stworzyć tak wspaniałą rozrywkę. Byłam pod wielkim wrażeniem jak łatwo wychodzą mi bańki i jak długo się utrzymują .Ten płyn jest wprost magiczny...
Z resztą oceńcie sami:
Zapraszam do oglądania:
Dziękujemy za super zabawę! Jeśli szukacie pomysłu na Dzień Dziecka i lubicie taką formę zabawy to koniecznie zaopatrzcie się w TUBAN.