O tym miejscu słyszałyśmy już jakiś czas temu, ale dopiero ostatnio udało nam się je odwiedzić. Wiem, że założyciele zaczynali od mobilnej kawiarni Knotted Coffee na ul. Wawrzyńca. Teraz mają również kawiarnie na ul. Starowiślnej 38 w dogodnym miejscu pomiędzy Rynkiem a Kazimierzem w Krakowie. Traf chciał, że ostatnio dzięki Martynce poznałam w piaskownicy na naszym osiedlu właścicielkę tej przeuroczej kawiarni, która również ma małą córeczkę. Okazało się więc że nie tylko dzieci w podobnym wieku nas łączą, ale również pasja do szydełkowania :-). W kawiarni oprócz przepysznej kawy można dostać też małą przekąskę - tartę lub ciastko. Prowadzone są tam warsztaty z szydełkowania i nie tylko, co jest dla nas największym atutem tego miejsca.
W tym małym przytulnym lokalu jest wiele drobiazgów wykonanych przez właścicielkę: ogromne sznurkowe logo - na pewno wymagało wiele pracy, urocze podkładki, kubeczki w dzierganych ubrankach, pełno kłębków i koszyczków.
Podziwiam zapał właścicieli i co najciekawsze, jako że pochodzą z Ukrainy nie bali się przyjechać i otworzyć takiego biznesu tu w Krakowie, gdzie konkurencja jest ogromna. Trzymam kciuki i życzę kolejnych sukcesów.
A Was zapraszam do odwiedzenia Knitted Coffee - naprawdę warto!
Więcej szczegółów znajdziecie na fanpagu: https://www.facebook.com/KnittedCoffee/
A oto nasza fotorelacja. Napiszcie czy u Was są tak klimatyczne miejsca, bardzo chętnie byśmy je poznały.
Świetne miejsce :) Warte odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuńA dodatkowo czasami za ladą jest pan Taras, który jest największym atutem tego miejsca ;-) Żonaty, niestety...
OdpowiedzUsuńsuper miejsce:) pierwszy raz się z takim spotkałam:)
OdpowiedzUsuńO miejscu słyszałam...znaczy wiem, ze jest😉 ale okazji nie miałam, czy czegoś🤔 żeby się wybrać:/
OdpowiedzUsuńTeraz czuję się na tyle zachęcona...że szybciutko sobie okazję stworzę 😄
good topic thanks for post for sharing on website ..
OdpowiedzUsuńหนังฝรั่งแอคชั่น